Autor: Kirsty Moseley
Tytuł: Zdobyć Rosie. Czas próby
Liczba stron: 304
Liczba stron: 304
Wydawnictwo: HarperCollins
Jak zapewne wiecie, najbardziej lubię czytać kryminały/thrillery, ale zawsze staram się nie ograniczać i sięgam po różne książki, nawet biografie!
Czasem przychodzi taki okres, kiedy potrzebuję lekkich książek, przy których nie będę musiała intensywnie myśleć, a po prostu spędzę mile czas, odrywając się od smutnej codzienności.
Taką właśnie książką jest kolejna pozycja od Kirsty Moseley.
Czas próby to kolejna część przygód Rosie i niesfornego Nate'a.
Całą historię poznajemy z perspektywy tejże dwójki, czyli tak jak było w przypadku pierwszej części. Nie będę przytaczać jak wyglądał początek ich relacji, więc jeśli jest tu ktoś kto nie czytał pierwszej części - to proszę zejdź post niżej, tam znajdziesz recenzję pierwszego tomu.
Po burzliwym początku znajomości, Rosie i Nate'owi udaje się do siebie zbliżyć. Uczą się cierpliwości i zaufania do siebie. Wychodzi im to idealnie! Tworzą naprawdę świetną parę, mimo że oboje wstrzymują się od deklaracji i obietnic, a żadne z nich nie wypowiada tych dwóch najważniejszych słów.
Rosie widzi jak bardzo zmienił się Nate. Widzi, że naprawdę mu zależy, że mimo skorupy zimnego podrywacza to świetny facet, a przede wszystkim dobry człowiek. Widzi, jak bardzo pokochał DJ'a i jak wielkie ma w nim oparcie. Jednak z tyłu jej głowy siedzi mały głos, który próbuje odebrać jej radość z tego, że znalazła kogoś takiego. Głos, który powtarza jej " Nate Cię zrani. Zostawi. Twoje pokaleczone serce już nigdy nie będzie w stanie pokochać drugiego człowieka. Ty i On? To się nie może udać! Zdarzyła Ci się naprawdę piękna przygoda Rosie, ale czy warto było wpuszczać do życia DJ'a Nate'a, który w końcu Cie zostawi? Gdy odejdzie, nie tylko Tobie pęknie serce..." Przez ten cichy głos Rosie nie potrafi cieszyć się w pełni z nowego związku. Hamuje w sobie uczucia, które rozsadzają jej serce, chcąc ujrzeć światło dzienne.
Nate nie wie jak mógł żyć do tej pory. Jak mógł funkcjonować nie mając Rosie przy sobie. Zdaje sobie sprawy jak diametralnie przewartościowało się jego całe życie. Jak bardzo ta dwójka wywróciła jego świat do góry nogami. Jest strasznie zdziwiony, bo jemu to odpowiada. Czeka jednak na ruch Rosie, by powiedziała dwa słowa. Dwa słowa, które uszczęśliwią go najbardziej na świecie, a po których On dostanie zieloną flagę do dalszego działania.
Jednak życie ma zupełnie inne plany... Zawsze kiedy wszystko idzie doskonale, sytuacja zmienia się w jednej chwili. Tym razem los wystawia ich ku ogromnej próbie. Zagrożone będzie życie całej trójki. Jak sobie z tym poradzą? Czy wyjdą z tego cało? Czy uda im się przetrwać?
Jeśli szukacie miłej, lekkiej, zabawnej ale także wzruszającej opowieści na zimne i długie wieczory, to mogę polecić Wam tą książkę! Dla mnie lekki styl autorki jest niczym balsam dla duszy. Druga część zdecydowanie dała radę dorównać pierwszej części. Choć przyznać muszę, że w dalszych losach Rosie i Nate'a jest nieco mniej zabawnych sytuacji i humoru, a więcej powagi i trudnych decyzji...
Pisałam już to, przy okazji pierwszej części, ale ponowię swój apel - DAJCIE SZANSĘ NATE'OWI.
Za egzemplarz do recenzji, dziękuję
Bardzo lubię takie książki
OdpowiedzUsuńwww.flare.com.pl
Nie znam jeszcze tej serii, ale coraz bardziej kusi mnie, by po nią sięgnąć.:)
OdpowiedzUsuń