Autor: Jill Santopolo
Tytuł:Światło, które utraciliśmy
Liczba stron:352
Wydawnictwo: Wydawnictwo Otwarte
"Znaliśmy się przez prawie pół życia.Widziałam, jak się śmiałeś, pewny siebie, błogi i szczęśliwy.Widziałam, jak się załamałeś, byłeś zraniony i zagubiony.Ale nigdy nie widziałam cie w takim stanie.Nauczyłeś mnie, że zawsze trzeba szukać piękna. W ciemności, w ruinach potrafiłeś odnaleźć światło.Nie wiem, jakie piękno i jakie światło teraz odnajdę. Ale spróbuję. Zrobię to dla Ciebie. Bo wiem, że ty zrobiłbyś dla mnie to samo.W naszym wspólnym życiu było tyle piękna.Może od tego powinnam zacząć."
11 września 2001 roku to data, która wpisała się na zawsze w historię całego świata. To także data, która nadała bieg niesamowitej, pełnej miłości, bólu i wyborów (tych złych ale także tych dobrych) historii Lucy i Gabe. W chwili, gdy wieże World Trade Center pogrzebały setki ludzi w swoich ruinach zrozumieli, że życie jest zbyt krótkie i kruche, by przeżyć je bez pasji i emocji które zapierają dech w piersiach, a co najważniejsze - oddzielnie. Przyglądając się z dachu akademika panoramie Nowego Jorku i dziurze ziejącej w miejscu, gdzie kilka godzin wcześniej stały wieże WTC postanawiają, że przeżyją swoje życie tak, by niczego nie żałować i czerpać z niego garściami.
Nie byli jedynymi, którzy zrozumieli jak kruche jest życie, a także że nie rozdaje ono drugich szans. W tym dniu wiele osób zmieniło swoje nastawienie pod wpływem tej ogromnej tragedii. Ludzie płakali, wyznawali sobie miłość, uprawiali seks, planowali wspólne życie, pobierali się i brali życie w swoje ręce robiąc rzeczy, na które do tej pory brakowało im odwagi.
Bo czy można pozostać obojętnym na wiadomość, że wieże WTC runęły, a setki ludzi straciło życie?
"Niekiedy jedna chwila decyduje o naszym dalszym losie. Dla nas, mieszkańców Nowego Jorku, taki moment nastąpił jedenastego września. Wszystko, co wydarzyło się tamtego dnia, nabrało szczególnej wagi, zapisało się trwale w mojej pamięci i odcisnęło piętno w sercu. Nie wiem dlaczego spotkałam cię tego dnia, ale jestem pewna, że na zawsze pozostałeś częścią mojej historii."
Lucy i Gabe rozumieją się bez słów i mają przed sobą całe życie. Kochają się mocno i intensywnie - to jedno z tych uczuć, które nie jest w stanie się wypalić. Wszystko jednak kiedyś się kończy. Gabe przyjmuje propozycję pracy reportera na Bliskim Wschodzie, oczywiście nie konsultuje tej decyzji z Lucy. Uważa, że ma prawo robić to co kocha, nawet jeśli ma to skrzywdzić Lucy. Przecież powinna być szczęśliwa - jej mężczyzna goni marzenia. Czy to nie to obiecali sobie robić za wszelką cenę 11 września ? Lucy dowiaduje się o decyzji ukochanego w najmniej odpowiednim momencie swojego życia. Lucy, która chciała zmienić świat poprzez opowiadane historie, została w końcu doceniona. Jej kariera nabrała właśnie nowego wymiaru. Jej program zdobył nagrodę Emmy, a ona zamiast cieszyć się i świętować swój sukces odnosi porażkę w życiu prywatnym, bo właśnie w tej chwili coś nieodwracalnie się kończy.
W ciągu następnych lat, Lucy będzie musiała podjąć wiele trudnych decyzji, czasem będę one rozrywały jej serce, ale będą to decyzję, które zmienią cały jej świat i życie.
Czy Lucy znajdzie swoją miłość? Czy znajdzie szczęście? Czy Gabe będzie szczęśliwy, kiedy już dogoni marzenia? Czy oboje będą zadowoleni z tego co ma dla nich los? Czy po upływie lat podjęliby te same decyzje? Czy pierwsza miłość Lucy będzie także jej ostatnią ? Czy życie w Nowy Jork po tej katastrofie ma szansę biec normalnie ?
Boje się pisać więcej, by nie zrobił się z tego jeden wielki spoiler, dlatego to wyjątkowo krótka recenzja. Mogę Was jednak zapewnić, że gdy sięgnięcie po tą książkę - nie będziecie żałować tej decyzji. Przeczytałam ją kilka dni temu, ale nie chciałam od razu pisać co o niej sądzę. Musiałam się po niej trochę otrząsnąć i pozbierać. To przyjemna i lekka książka, która porusza masę trudnych tematów. Płakałam przy niej jak bóbr, choć tak naprawdę nawet nie wiem, czy bobry płaczą. Szczerość, która bije z każdej strony tej książki jest tak ogromna, że czasem paraliżuje, a miłość towarzysząca głównym bohaterom jest tak wielka, że dalej nie wiem co o niej powiedzieć. Czymś co mnie zahipnotyzowało od pierwszej strony, jest sposób w jaki została opowiedziana cała historia. Otóż opowiada ją Lucy, a jej słowa skierowane są bezpośrednio do Gabriela. Zastanawiałam się dlaczego tak jest i dostałam odpowiedź na końcowych kartach książki, ale nie zdradzę Wam tego, musicie sami przeczytać ! Powiem Wam jeszcze jedno, rzadko zdarza się, by miłość mogła tak wiele przetrwać i by jej płomień pomimo upływu lat dalej palił się z tą samą mocą.
Jeśli szukacie przepięknej powieści, która nie jest kolejnym romantycznym gniotem, o którym szybko zapomnicie - to coś dla Was. Jestem pewna, że po jej przeczytaniu spojrzycie inaczej na swoje życie, a także na wybory, które towarzyszą Wam odkąd pamiętacie.
Za egzemplarz do recenzji, dziękuję
" Śmierć sprawia czasem, że ludzie garną się do życia."
"Wydawało mi się, że świat się rozpada, jakbyśmy przeszli na drugą stronę rozbitego lustra, gdzie rzeczywistość straciła sens, nasze tarcze zawiodły, a mury się rozsypały. W takim miejscu nie było powodu, by powiedzieć "nie"."
Bardzo chętnie bym sięgnęła :)
OdpowiedzUsuńJuż tyle zostało powiedziane dobrego na temat tej książki, że naprawdę nie mam już wyboru jak tylko po nią sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńTa książka jest cudowna ^^ Na długo ją zapamiętam ;)
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli
Kolejna pozytywna opinia, czas w końcu się za nią wziąć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ver-reads.blogspot.com
Z przyjemnością po nią sięgnę. Zaciekawiła mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Kasia z Ebookowych recenzji
http://ebookowe-recenzje.bogspot.com
Bardzo byłam Ciekawa co myślisz o tej książce :)
OdpowiedzUsuńMiałyśmy podobne odczucia :)
Niesamowicie spodobała mi się ta książka :)
OdpowiedzUsuńJezu, ja kocham tą książkę ♥ Ta historia pochłania całkowicie i przez kilka dni ciężko jest się po niej pozbierać. Och, zdecydowanie jedna z najlepszy ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
bookwormpl.blogspot.com
Czytałam i jestem zachwycona! Ta książka to cudo <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
https://bookcaselover.blogspot.com/
Zgadzam się z Tobą, ta książka jest wspaniała! Spodziewałam się właśnie kolejnego romansu pełnego patetycznych zapewnień o wiecznej miłości, a tu proszę! Jak dla mnie to jedna z najlepszych powieści tego roku :)
OdpowiedzUsuńSzumiąBooki
Pięknie napisana recenzja, dzięki temu sięgnę po tą książkę, bo mnie zaciekawiła :) Zapraszam także na mój blog slodkiswiatmariki.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuń