wtorek, 29 sierpnia 2017

Porzuć swój strach - Robert Małecki (PRZEDPREMIEROWO)







Autor: Robert Małecki
Tytuł: Porzuć swój strach
Liczba stron: 448
Wydawnictwo: Czwarta Strona 



Po raz kolejny, muszę się Wam do czegoś przyznać. Nie czytałam pierwszego tomu. Mimo tego, sięgnęłam po drugi tom - dlaczego? Ponieważ już "spotkałam" Marka Benera. Ba! Wydał się naprawdę w porządku facetem. Gdzie go "spotkałam"? Otóż pamiętacie świetny polski kryminał, który Wam ostatnio polecałam? No właśnie - BINGO! Benera poznałam "przelotem" przy lekturze "Powtórki" Marcela Woźniaka - już w tamtej chwili wydał mi się intrygujący, dlatego chyba tak świetnie czytało mi się tą książkę. Byłam ciekawa co też dzieje się w tym Toruniu, i dałam się wciągnąć w kolejną świetną historię. Natknęłam się nawet na "starych znajomych" Heńka i Brodzkiego ;). Jak możecie sobie wyobrazić, moja reakcja była jedna - uśmiech od ucha do ucha! To, że autorzy wpadli na pomysł "zapożyczeń" bohaterów od siebie nawzajem, jest dla mnie naprawdę wielką bombą! Panowie - świetny pomysł!

Marek Bener - dziennikarz, właściciel lokalnego tygodnika "Echo Torunia". Pracuje i dzieli biuro z Aldoną - świetną dziennikarką, która jak się składa, jest także jego przyjaciółką. Marek od sześciu lat poszukuje swojej zaginionej żony - Agaty. Nigdy nie wziął pod uwagę, że może ona nie żyć, albo że mógłby się poddać i zaprzestać poszukiwań. 
Strach, smutek, żal, wyrzuty sumienia, niepewność i złość to emocje, które codziennie i niezmiennie od sześciu lat towarzyszą Markowi. Potraficie sobie wyobrazić sytuację, w której z minuty na minutę Wasz świat chwieje się w posadach? Wszystko wywraca się do góry nogami? Cały świat staje na głowie? Właśnie tak, stało się z życiem dziennikarza. Można nawet rzec, że podwójnie. Agata, która wyszła tamtego dnia z domu, była w zaawansowanej ciąży. Strata żony, osoby którą darzy się niebywale silnym uczuciem może załamać człowieka. Strata żony i dziecka, może człowieka zniszczyć. Może sprawić, że zostanie jedynie skorupa- imitacja człowieka, bez duszy. Dlaczego Bener się nie załamał? Bo on wierzy. Wierzy, że odnajdzie Agatę, że ona go potrzebuje. Ma dla kogo żyć. Ma o kogo walczyć, i nie cofnie się w tej walce przed niczym. 

Bener podejmuje się odnalezienia maturzystki, która wyszła na urodziny do koleżanki i z nich nie wróciła. Mowa o Monice Żelaznej. Jej ojciec działa w branży informatycznej i radzi sobie całkiem dobrze. Zastanawiające jest jednak to, że o pomoc zwraca się do Marka, nie zaś na policję. Tłumaczy się obawą o plotki, które mogą zaszkodzić jego interesom i rodzinie, ale jaka jest prawdziwa przyczyna? 
Łatwa na pierwszy rzut oka sprawa, zaczyna się komplikować, wraz z każdą nową informacją, która trafia do Benera. Dziennikarz jest zdezorientowany i zły, bo rodzina Żelaznych strasznie mataczy podczas, gdy on próbuje odnaleźć Monikę. Sprawa nastolatki całkiem zmienia swój charakter, gdy Bener odkrywa, że Monika może mieć coś, co przed laty należało do jego żony.
Nowy trop. Stara nadzieja, która rozpala się z nową siłą. To wszystko popędza dziennikarza w stronę bardzo niebezpiecznych ludzi i sytuacji, które zmienią Marka i jego życie. 
W tym wszystkim jego teść, który zmarł rok po zaginięciu córki. Tajemniczy Szaman, który odzywa się po kilku latach i nie mówi niczego w prost. Aldona, która pragnie kariery w Warszawie i trafia na podziemie hazardu. 



Czy Marek będzie gotowy, by zmierzyć się z przeszłością? Czego dowie się o ludziach, których był pewien, że zna? W jaki sposób zaginiona Monika jest powiązana z Agatą? Czy Marek odnajdzie Agatę? Co odkryła Monika? Dlaczego zaginęła? Czy Marek zdoła odnaleźć maturzystkę? Jaką rolę w całej historii odgrywa teść? Jaką rolę odgrywa Szaman? Czego dowie się Aldona? Czy wejście w świat hazardu i typów spod ciemnej gwiazdy to rozsądna decyzja? Jakie będzie miała następstwa? Czy Bener porzuci swój strach i dowie się prawdy? 


Tak wiele pytań, tak wiele wątpliwości, tak wartka i szybka akcja.. Niesamowita lektura, która zabierze Was w świat pełen niepewności, strachu, kłamstw, nadziei, poszukiwań, rozczarowań i walki. Zabierze Was w świat Marka Benera. Polubiłam  Marka -nie wiem, ostatnio mam tendencję do pałania sympatią do takich poranionych, ale i twardych mężczyzn. No ale jak można nie polubić mężczyzny, który kocha tak mocno, i który jest tak pogubiony i samotny? A strach, przed zapomnieniem Agaty, jej głosu, zapachu, widoku jest tak bolesny, że... nie mam słów. Jasne, Bener popełnia błędy, których później żałuje - to normalny facet, nie jest wyidealizowany, autor wyraźnie ukazał jego wady i słabości, ale w moim wypadku, to wywołuje jeszcze więcej sympatii.
Książkę czyta się w piorunująco szybkim tempie. Nie mogę się doczekać, kiedy poznam dalsze losy Marka i jaki finał będzie miała sprawa zaginięcia Agaty. 
Koniecznie przeczytajcie! 

Premiera 30 sierpnia!



"Ja nawet wtedy się do Boga zbliżyłem. I błagałem, by raz jeszcze rękę mi podał. I on ją wyciągnął, ale już za daleko byłem i już na dno szedłem, i on nic z tym zrobić nie mógł, chociaż Bogiem jest. Bo jeśli człowiek nie chce, to nawet Bóg nie wszystko może." 




Za egzemplarz do recenzji, dziękuję




4 komentarze:

  1. Spodobał mi się pomysł obu panów o "zapożyczeniu" bohaterów :D Będę musiała zapoznać się z ich twórczością. ;)
    P.S. Bardzo podobają mi się Twoje zdjęcia. ;)

    Pozdrawiam ciepło, febliki

    OdpowiedzUsuń
  2. Akcja tej książki wydaje mi się być niezwykle skomplikowana, ale chętnie przeczytałabym ją, bo mimo wszystko to coś dla mnie. Z chęcią sięgnę po tę powieść 😊 Pozdrawiam azamargo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam takie książki i chętnie sięgnę po tę! Tym bardziej, że polskich autorów czytam rzadko :D
    Buziaki! ;* Dolina Książek

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam wielką ochotę na tę książkę :).

    Pozdrawiam, a w wolnej chwili zapraszam do siebie zakladkadoksiazek.pl

    OdpowiedzUsuń